Boguszowa - taki mój zapiecek

o wszystkim i o niczym

Z życia w Boguszowej, o ogrodzie, ziołach, serach, kozach i wielu innych rzeczach na wsi​

dobry dzień z dobrego życia

tytułem wstępu

Serdecznie zapraszam

Boguszowa w czeluściach internetu

Zapraszam do spędzenia odrobiny czasu z dala od zgiełku miasta i pędu cywilizacji. Tutaj możesz odpocząć, popracować w ogrodzie i lesie, zdradzę trochę tajników przyrządzania ziół i kosmetyków na nich opartych, czasem coś ugotuję – a nie chwaląc się podobno robię to dobrze:

Od prawie dziesięciu lat prowadzę tu sobie radosne, wiejskie i proste życie. Mieszkam w drewnianym, starym domu otoczonym lasem i pięknym, półdzikim ogrodem.

W gospodarstwie hoduję kozy, mixy uszlachetnione rasą anglonubijską, w ogrodzie podstawowe rośliny jadalne dla siebie oraz owoce. Korzystam również z bogactwa okolicznych lasów i łąk, jeśli chodzi o zioła, grzyby czy dzikie owoce. Przez ten czas nauczyłem się wiele o wyrobach z melka koziego, tworzeniu serów – od świezych twarogów, przez sery z dodatkami ziół, dojrzewające az po sery pleśniowe. Wszystkie sery przyrządzam tylko i wyłącznie na bazie mleka od moich kóz.

Zajmuję się psami z głębokimi problemami behawioralnymi a dokładniej z tymi, które już pogryzły ludzi i wiedzą z czym to się je. Staram się je ocenić i umożliwić powrót do normalnego życia między ludźmi.  Poza tym param się administrowaniem serwerami. Próbuję zgłębić wiedzę dot. ziołolecznictwa i naturalnych kosmetyków bez uciekania się do magii a bazując na wiedzy z zakresu fizyki i chemii. Projekt jest otwarty dla wolontariuszy, którzy interesują się i pragną rozwinąć umiejętności w ogrodnictwie, ziołoznawstwie, robieniu przetworów, tłoczenie olejów, gotowaniu, trenowaniu psów, stolarce.

Akceptuję wszystkie diety – sam akurat jadam mięso, ale nie zamierzam nikogo zmuszać :). Jestem otwarty na nowe pomysły i inwencję twórczą tych, którzy mnie odwiedzają. Staram się maksymalnie korzystać z prostoty wiejskiego życie – ale nie rezygnuję w żaden sposób z nowinek i udogodnień technicznych – po prostu gadżety mną nie rządzą a od ekranu smartfona stanowczo wolę okoliczne widoki lub dobrą książkę.
Nazwa Boguszowa, pochodzi od wioski, w której mieszkam(większa wieś obok to Piątkowa). Położona jest w Beskidzie Sądeckim z widokiem na malowniczą dolinę Nowego Sącza oraz rozciągające się kilometrami góry (puryści nazwali by je bardziej pagórkami ale góry brzmią ładniej).