Nie miałem na to co prawda ochoty, bo brakuje mi już czasu na pracę z psami, ale z racji tzw „powagi sytuacji” przyjąłem kolejnego psa do oceny i ewentualnej naprawy. W tej chwili Benito ma już nowy dom – po odejściu Saurona i Aslana w końcu jedna dobra wiadomość. Pod koniec stycznia, dzięki wysiłkom pani Eli i wielkiej pomocy w transporcie panie Ewy, Benek znalazł nowy dom. Mieszka sobie w domu z ogrodem, ma kumpla yorka i mam nadzieję, że wszyscy są z niego zadowoleni no i oczywiście, że i Benek jest zadowolony. Co prawda żeby wsadzić go do auta trzeba było go lekko przyspać ale tutaj niezawodną pomocą służyło centrum weterynaryjne Optimum z Nowego Sącza.