Boguszowa taki mój zapiecek

Z życia w Boguszowej, o ogrodzie, ziołach, serach, kozach i wielu innych rzeczach na wsi

Wiosna Panie idzie, więc spożycie mięsa spadło mi prawie do zera. Teraz czas na to co rośnie mi pod nosem. Potrzebne stare ziemniaki, biały ser, młode liście podagrycznika, pomidor i czosnek. Kluski leniwe to standard: ziemniaki gotowane utłuczone razem z białym serem i jajkiem – bez żadnej mąki, trzeba delikatnie gotować i wybierać. Sos łatwizna bo zmielony z czosnkiem pomidor (ja poszedłem z ułatwieniem jeszcze dalej i rozmroziłem gotowy:) i na to drobno pokrojony podagrycznik. Szybko, łatwo i pożywnie a przy okazji zdrowo ?